Na naszej E-Aukcji 11 – Polska pod zaborami

Na dzisiaj przygotowaliśmy prawdziwą gratkę kolekcjonerom monet z czasów Polski pod zaborami.

Pierwszą monetą, którą chcemy pokazać jest ozdoba działu, a jednocześnie pozycja niezwykle poszukiwana, nawet przez zaawansowanych kolekcjonerów monet XIX wiecznych. Prawdziwa numizmatyczna gratka i marzenie wielu miłośników Królestwa Polskiego. Mowa oczywiście o 10 złotówce z 1827 roku FH. Najrzadszy, jedyny za czasów Mikołaja I i zarazem ostatni rocznik dziesięciozłotówek Królestwa Polskiego. Emisja wykonana w minimalnym nakładzie wynoszącym zaledwie 123 egzemplarzy w dwóch odmianach – z inicjałami Fryderyka Hungera albo Jakuba Benike – intendentów Mennicy Warszawskiej.

Pozycja wybita być może jako pamiątkowa ku czci pierwszego władcy Królestwa – Aleksandra I zmarłego 2 lata wcześniej.

Sporadycznie notowany na rynku nominał, który za każdym razem wzbudza ogromne zainteresowanie!

Będąc przy monetach zaborowych, nie możemy zapomnieć także o monetach Powstania Listopadowego, które mamy w ofercie niemal na każdej aukcji w fantastycznych stanach zachowania. Szczególnej uwadze polecamy państwu 5 złotych 1831, wyśmienity, okołomenniczy egzemplarz w pięknej patynie ze starego zbioru ze świetnie zachowanym detalem (NGC AU58)!

Jeśli chodzi o Królestwo Polskie na aukcji pojawi się także wyśmienita złotówka z 1818 roku, która niezwykle rzadko pojawia się w handlu w takim stanie zachowania.

W dziale monet pod zaborami znajdą Państwo także przepięknego rubla z 1844 roku czy 30 kopiejek (2 złote) 1839, 3 groszówkę z Powstania Listopadowego z prostymi łapami orła czy fantastycznego feniga z 1918 roku w niezwykle wysokiej nocie MS65.

W ramach tego działu przygotowaliśmy także wiele bardziej popularnych pozycji, bo przecież zamysł e-aukcji od początku był taki, żeby dostarczyć materiał dla każdej grupy odbiorców – zarówno zaawansowanym kolekcjonerom, jak i tym początkującym.

Zapraszamy do zapoznania się z całą ofertą naszej 11 e-aukcji, a jest w czym wybierać! Warto dodawać sobie pozycje do ulubionych, aby potem nie zaginęły w tej ilości pozycji

Tymczasem życzymy miłego dnia, a my wracamy do pracy!