Na naszej Aukcji IX – Srebrny medal olimpijski wywalczony w boksie na Igrzyskach XVI Olimpiady w Rzymie w 1960 roku

Szanowni Państwo/Drodzy Kupujący/Fani Sportów Walki! 

Gdy za oknem pogoda niezbyt zimowa, poza Europą w Kraju Środka toczą się zmagania sportowe na najwyższym poziomie – Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Wiernie od lat kibicując naszym, ciesząc się z medalu w skokach, obcujemy dziś z innym medalem.  

Medalem nietuzinkowym. Medalem wyjątkowym. Medalem o wielkiej wadze (i nie o kruszcu tu mówimy ) 

Od kilku dni mamy bowiem w firmie nieskrywaną przyjemność (jako byli sportowcy, w tym częściowo związani ze sportami walki tym bardziej) obcować ze srebrnym medalem olimpijskim wywalczonym w boksie na Igrzyskach XVI Olimpiady w Rzymie w 1960 roku. 

Medal ten nie jest tylko pamiątką sportową, ale i triumfem niesamowitego polskiego boksera – Jerzego Adamskiego! 

Tak jest, na naszą kwietniową Aukcję IX trafił Medal wywalczony przez polskiego boksera, jeden z nielicznych medali olimpijskich wyższych niż brązowe wywalczonych przez naszych znakomitych pięściarzy (złoto zdobyliśmy 8 razy, srebro 9 a brąz aż 26 razy). 

Olimpiada w Rzymie dopieściła tu zresztą polskich kibiców – w wadze lekkiej zdobyliśmy złoto, w piórkowej, średniej i półciężkiej srebro (aż 3 spośród wszystkich 9 w historii!), a w koguciej, lekkopółśredniej i półśredniej brąz. 

Medal, który mamy przyjemność Państwu zaprezentować jest pamiątką po Jerzym Adamskim – zdobywcy srebra w kategorii piórkowej po zaciętym boju z przedstawicielem gospodarzy – Francesco Musso. 

Adamski był zresztą wybitnym bokserem – oprócz wicemistrza olimpijskiego miał też tytuł Mistrza Europy (1959) i brązowy medal z Mistrzostw Europy w 1963, był również sześciokrotnym Mistrzem Polski w kategoriach koguciej w roku 1956 i piórkowej w latach 1959, 1960, 1961, 1962 i 1964. 

Ta niesamowita pamiątka polskiego boksu będzie przez nas zlicytowana już w kwietniu!
Po cichu mamy nadzieję, że znajdzie godne miejsce w jakiejś kolekcji, może związanej
z Ministerstwo Sportu i Turystyki lub Polski Komitet Olimpijski. 

PS: Urzeka nas też kunszt wykonania medalu, w porównaniu z medalami obecnymi jest to po prostu przepaść…