Na naszej 1-szej Aukcji „Numizmatyka” – piękna dwudziestokopiejkówka 1913 rok!
Czasem dwie litery mogą sprawić, że moneta robi się kilka razy droższa… albo kilkanaście… albo kilkadziesiąt! Tak jest w tym przypadku. Pozornie zwykła piękna dwudziestokopiejkówka, 1913, więc nawet możnaby powiedzieć że rocznik popularny… nic bardziej mylnego! Rok 1913 to bowiem rok tzw. przejściowy- mincmistrza, którego znakiem są właśnie inicjały EB na awersie, Elikuma Babayantsa, zastępuje Wiktor Smirnov, który swoje monety oznacza literami cyrylicy odpowiadającymi WS czyli, jak zawsze czyta wielu kolekcjonerów, BC. Mało kto zdaje sobie sprawę, że inicjały tutaj oznaczają mennicę tylko pośrednio. Przecież oznaczają konkretną osobę- mincmistrza bądź, inaczej to ujmując, nadzorcę mennicy. Praktyka taka kojarzy się raczej z czasami Poniatowskiego czy z herbami podskarbich i znakami mincerzy na trojakach polskich… oczywiście takie przykłady można mnożyć, ale warto wiedzieć że w carskiej Rosji początku XX wieku praktyka ta istniała i miała się bardzo dobrze. Monety z inicjałami Babayantsa z 1913 roku są ogromną rzadkością- oszczędny w rozdawaniu stopni rzadkości Bitkin daje jej R2, co jest jedną z wyższych rzadkości. Ogromna gratka dla każdego kolekcjonera monet Imperium Rosyjskiego. Piękny egzemplarz z wyśmienitym detalem. Wspaniały połysk menniczy i delikatna, naturalna patyna.
A czy wy macie w kolekcji taką monetę, na której mały detal świadczy o jej ogromnej czy po prostu znacznie większej rzadkości?
Pokażcie je w komentarzach!
Jak zawsze zapraszamy do dyskusji oraz polubienia naszego fanpage i zapraszamy do udziału w naszej pierwszej aukcji monet już 24 listopada na www.rda.onebid.pl
0 komentarzy