3 Aukcja „NUMIZMATYKA” – dwugrosz Jana Kazimierza z mennicy wschowskiej

Przed Państwem zawodnik można rzec wagi piórkowej – dwugrosz Jana Kazimierza z mennicy wschowskiej.

Ten ciekawy nominał jest dziś zdecydowanie niedoceniany przez wzgląd na swą drobną formę.
Wprowadzono go po raz pierwszy za Zygmunta II Augusta, by wybić go jedynie w 1565 roku. Za Jana Kazimierza moneta ta pojawia się po raz drugi w mennictwie polski, znów tylko na chwilę! Bito ją bowiem jedynie przez pięć lat od 1650 do 1654 roku. Pojawił się zaś w sytuacji, gdy na rynku brakowało zdawkowej monety.

Monety te bito w mennicach koronnych (wschowskiej i bydgoskiej) oraz miejskich (gdańskiej, elbląskiej i toruńskiej). Zgodnie z ordynacją z 16 maja 1650 roku miano wybijać 162 sztuki z grzywny, a ich próba miała osiągnąć aż VII Łutów.

Do dziś numizmatyka cierpi na poważny deficyt szczegółowych opracowań w tym zakresie, co jednak się zmienia.
Pod koniec czerwca 2017 roku opracowanie dwugroszy gdańskich opublikował na swoim blogu SpodStempla.pl pan Marcin Żmudzin (https://spodstempla.pl/katalog-dwugroszy-gdanskich/).
W roku 2018 zaś (niestety dopiero we wrześniu) doczekaliśmy się publikacji Ryszarda Kozłowskiego „Mennictwo wschowskie”, gdzie zamieszczono (widniejący też na stronie Mennice Wschowskie) katalog dwugroszy.

Wiemy więc już skąd w zapowiedzi było o Wazach, o czymś wielkopolskim i niepozornym…czas więc na ostatnią część.
Egzemplarz ten jest jak dotychczas nieopisany w literaturze! Nie widnieje ani w katalogu Kamińskiego i Kurpiewskiego gdzie wymieniono cztery warianty dla Wschowy z tego rocznika, ani w zestawieniu Kozłowskiego gdzie wymieniono ich 3.
Wszystkie jednak wymienione w tych opracowaniach mają legendę POLO, podczas, gdy u nas widnieje widoczne jak byk POLON!

Ten wspaniały egzemplarz nie pozostawiający wątpliwości co do atrybucji, dodatkowo doceniony dość wysoką notą w NGC trafi pod młotek na naszej najbliższej aukcji już 13 kwietnia 🙂